Sukces nad dygotaniem
Dygocząca jak osika w amoku,
Zupełna cisza nałożona warstwą,
Albo upaść, albo życie w toku,
Ognisko zapłonęło ciepła barwą.
Nie jest w takim układzie źle,
Flaga małego zwycięstwa wbita,
Odnaleziona droga we mgle,
Prawda czysta jak łza, znakomita.
Jest nadzieja na zbawienie miłe,
Stanie się cud nad cudami wnet,
Wyprostują się drogi te zawiłe
I nutę wesołą rozpuści nam flet.
Nie będzie więcej drżenia liści,
Odrodzą się feniksy z popiołów,
Dobry świat od nowa się ziści,
Wstaną martwi ze swych dołów.
kwaśna
|