Sukces nad dygotaniem

Dygocząca jak osika w amoku,
Zupełna cisza nałożona warstwą,
Albo upaść, albo życie w toku,
Ognisko zapłonęło ciepła barwą.

Nie jest w takim układzie źle,
Flaga małego zwycięstwa wbita,
Odnaleziona droga we mgle,
Prawda czysta jak łza, znakomita.

Jest nadzieja na zbawienie miłe,
Stanie się cud nad cudami wnet,
Wyprostują się drogi te zawiłe
I nutę wesołą rozpuści nam flet.

Nie będzie więcej drżenia liści,
Odrodzą się feniksy z popiołów,
Dobry świat od nowa się ziści,
Wstaną martwi ze swych dołów.


kwaśna

Średnia ocena: 8
Kategoria: Inne Data dodania 2019-02-01 03:19
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < kwaśna > < wiersze >
Cairena | 2019-02-01 21:22 |
Dobrze się czyta i ciakawa treść. Wszystko ma sens.*
Henryk_Konstanty | 2019-02-01 16:18 |
Wierszy poruszających tę tematykę nie oceniam. Czytam z zainteresowaniem Twoje utwory. Pozdrawiam.
Henryk_Konstanty | 2019-02-01 16:04 |
Mesjanizm w utworach nie jest niczym nowym, ale w czasie gdy tę tematykę pokrywają warstwy ciszy dla wnikliwych jest momentem do zastanowienia się i zadania pytania czy czas rzeczywiście się przybliżył? Gdy pojawiają się pierwiosnki wiosna jest już blisko. Znaki przyrody potrafimy odczytywać a czasu?
Henryk_Konstanty | 2019-02-01 11:33 |
...
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się