Kowboj stąd

Stoję na pustyni
Jeden strzał
Moich przeżyć
Poza horyzont pragnę wyjść

Mam znowu omamy
O szalonej w czerni
Kobiecie złej
O ładnych oczach, choć ponurych

Gdzie podział się mój koń
Druh z którym mógłbym wyjść
Uciec daleko stąd
Tam gdzie można wyć.

***

Jakoś nie słyszę Cię
Jakoś nie słyszysz mnie
Płoń, toń, ale
Tylko koło mnie

Jakoś nie widzę Cię
Jakoś nie widzisz mnie
Ale mógłbym być
Jak kowboj z historii płodnej

Może jestem by być
Chodź wolniej
Może jestem byś była
Ogniem, z zachodnich stron.


DArtagnan

Średnia ocena: - Kategoria: Inne Data dodania 2019-03-05 20:07
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < DArtagnan > < wiersze >
Henryk_Konstanty | 2019-03-06 08:48 |
Prawie każda strofa to gotowy pomysł na wiersz. Problem z nadmiarem pomysłów. Mówiąc obrazowo w tym "barszczu" za dużo grzybów. Powodzenia.
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się