Pierwszy

lubię kiedy zaskakujesz
taki spontan to się czuje
zręcznie pieścisz mnie słówkami
ześlizgujesz w dół dreszczami

kiedy jesteś delikatny
zawsze gotów zawsze zwarty
jak rozbudzasz wszystkie zmysły
czule gładzisz szorstkie myśli

nawet kiedy jesteś taki
jak na obiad w misce flaki
ciut przydługi troszkę krwisty
ale nadal zaje..(bis)ty

lubię czytać ciebie rano
i w południe też tak samo
a wieczorem kiedy leżę
również łykam przed pacierzem

czasem bywasz romantyczny
seksapilem lśnisz lirycznym
często w tobie się zatracam
porannego lecząc kaca

lecz gdy zaczniesz się powtarzać
wnet przemija twoja sława
i nieważna jest średniówka
jak są w tobie zbędne słówka





więc oczaruj każdą strofą
niech się piękne wersy stworzą
będą czytać ciebie sercem
już nie będziesz.... tylko wierszem


Średnia ocena: 10
Kategoria: Inne Data dodania 2019-03-08 21:52
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < > < wiersze >
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się