''Serca bicie''
Gdy na rozdrożu dróg ujrze barykady,lud...
Gdy serce ostrzeże znow przed blaskiem zapomnienia...uwierze
Dziś z szatana czynów, mego cierpienia''śmieje''sie szczerze...
Chociaz w sercu ból i smutek trwa, ja przestac wierzyc!? nie wierze...
Pomoc biednym i ubogim ,w mej naturze nie leże lecz trwam...
Wiare dał mi Pan stwórca nieba wiecznych bram...
Będe tam... bo widze światłosc nad światłoscią,darze innych wiarą,nadzieją i miłoscią...
Bracia i siostry to dla Was to przesłanie,świat w miejscu stać? nie stanie...
życ to cierpiec a cierpiec to życ... ta droga tak wygląda, nie tylko być...jest jak jest...a nie jak ma byc...
Bo to dla was to przesłanie... dla mnie w pewnym stopniu powołanie... do przeżycia pożadanego celu...
Boże wiem że mi pomożesz, jestem pewny tych marzen... miłoscią pełną i światłem Nas darze...
Moje myśli swe uczucia w sercu jarze...kim być...? czy tylko człowiekiem ktory potrafi życ?
Jak kochac i wierzyć napewno pokaże...kocham Cie ojcze... bo Ty nie każesz...
Serca biciem mnie kierujesz...w Twoją strone iśc? tak.. to czuje...
Radosław1986
|