Susza
Jestem, choć zawsze mi nic nie wychodzi,
mówią - nadzieja umiera ostatnia.
Twoje serce może mnie oswobodzi -
w końcu będę coś, dla kogoś warta...
Zagubiłam się jak dziecko w tłumie,
jak ziarnko piasku na wielkiej pustyni,
sama nie rozumiem, więc kto zrozumie -
ludzie na świecie przecież tacy dziwni...
Całowanie przez szybę to nie dotyk,
rozmowa przez 'smartfon' to nie spojrzenia -
całość to nie ten prawdziwy erotyk -
to nie te emocje, nie te zbliżenia...
Czekam na ciebie w samotności duszy,
długo w pojedynkę nie dam rady.
Usycham powoli jak liść w suszy -
chcę twej miłości nie kolejnej zwady...
BlueRiver
|