w drzwiach
spojrzenie
na krawędzi rzęs
jeden krok by przekroczyć próg
uwolnić ze szczeliny ust
jedną myśl
ubraną w tysiąc słów
zatrzymać gestem
uwięziony w progu
oddech co wchłonął ciepło
jednak
szczęście zrządzeniem losu
zatrzymane w drzwiach
przycupnęło i
uciekło
szybcia
|