poznanie
wiem
że pory roku budzi brzoza
delikatną zieleń
wiosny szepczącej czułe słowa
jak tańczy słońce w gałęziach
smugą światła
ogrzewa zmarznięte zimą serca
czuję
muzykę w bocianim klekocie
tęsknotę i żal
jesiennego łkania przed odlotem
czarno biały dotyk
delikatny welur
skradzionego lustrom oczu błękitu
szybcia
|