Droga wilka

Dzikość w głębi serca zamknięta na skobel
I na dnie otchłani duszy w mroku spoczywa
Zapalić świecę w ciszy czterech ścian pokoju
To jakby obudzić cień wilka na murze

Mogłem być niepokornym w ciemnych kniejach
I kłów biel pokazywać na powitanie
Zapierać się łapami o ziemię opornie
Dopóki Twój zapach nozdrzami nie zawładnął

Nie ma takiej siły, gdy zmysły owładnięte

Na nic warknięcie skomlenie czy nora
W czerwonej szacie zachodu słońca
Ze wzgórza donośne rozlega się wycie

Podążać za śladem Twych stóp z pyskiem zwieszonym
Boże! Jak to w środku wnętrzności rozrywa!
Za tobą w ogień, czas wszelki, przestrzeń
Choćby do zatracenia…pod nóg Twych płomieniem


Marcin_Olszewski

Średnia ocena: 7
Kategoria: Miłosne Data dodania 2019-10-19 20:43
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < Marcin_Olszewski > < wiersze >
szybcia | 2019-10-19 20:50 |
dotknął duszy mojej otchłanie...piękny
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się