Wiatru jestem i słońca



Nie mów o miłości
Znam ją
Wiem jak boli
Czas nieco ból łagodzi
Lecz jak ciało obce w ranie
Tkwi i nie pozwala jej się zagoić

Nie mów o tęsknocie
Znam ją
Jakby była cieniem
Wyłania się zza zakrętu
Z myślą zespala nieudolnie
Ukryta za pustym spojrzeniem

A ja tam na wzgórzu
Z twarzą naprzeciw wiatrom
Włosy targa tęsknota
I miłości blade dziś światło

Splątane myśli i słowa
Prawda kontra iluzja
Szarość zabrała kolory
Na wszystko co nowe za późno

Więc nie mów o tęsknocie
Miłości nie wspominaj
Tylko tam jestem bezpieczna
Należę do słońca
Do wiatru
Do nikogo więcej
Wolna
Niczyja


szybcia

Średnia ocena: 10
Kategoria: Miłosne Data dodania 2019-10-19 20:53
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < szybcia < wiersze >
Negatyw | 2021-05-18 08:11 |
Wiersz jak Zawsze świetny. Nieśmiertelna.
Negatyw | 2021-05-18 08:11 |
Wiersz jak Zawsze świetny. Nieśmiertelna.
skala | 2019-10-21 16:58 |
cóż tutaj komentować, jedynie można napisać supeeeeer
Jaga | 2019-10-20 22:11 |
no i jest piękno, jak zwykle
Ziela | 2019-10-20 12:51 |
Więcej niż poetycka myśl. 5-
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się