Oprawcy

Nie nie chcę tego, żyć znów w tym strasznym świecie .
Mam dosyć wszystkiego, kiedy z tąd odejdziecie .
Proszę zostawcie mnie, czy nie widzicie ?
Ja już nie mam siły, przez wasze ciągłe bicie .
Ból sprawiacie mi, nie tylko fizyczny.
Swymi obelgami robicie mi nowe blizny .
Biedne serduszko czy miejsce jeszcze znajdzie ,
Na nowe rany, czy będzie na tyle twarde?
Musi wytrzymać , Bóg jest sprawiedliwy .
Bóg jest miłosierny, On sądzi ludzkie czyny.
To on jest naszym ostatecznym sędziom,
Jak myślicie kto pójdzie do nieba oprawcy czy biedne dziecko ?


Leona

Średnia ocena: 10
Kategoria: Życie Data dodania 2019-11-08 23:40
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna Leona > < wiersze >
Sombrero2002 | 2019-11-10 19:47 |
Fajny
Jaga | 2019-11-09 15:43 |
zbyt ciężki
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się