chciałem tylko
ja naprawdę chciałem ciebie tylko kochać
ja naprawdę bardzo chciałem wierzyć w miłość
widzieć co dzień swe odbicie w twoich oczach
aby serce jednym rytmem nam zabiło
wciąż marzyłem aby razem iść przez życie
radość dzielić pokonywać wspólnie smutki
i marzyłem że dzień będzie miał sto godzin
bo normalny to wydawał się za krótki
gdy myślałem że się spełnić może bajka
zdrady grzechem w pył zmieniłaś z marzeń świat
noce dla mnie teraz stały się koszmarem
serce boli choć minęło tyle lat
gwiazd się pytam gdy wybija północ
czy prawdziwa miłość bywa tylko w snach
i codziennie żywię tę nadzieję durną
ze się uda kiedyś cofnąć czas
piotr skała szkudlarek
skala
|