Racja stanu

Siedzę przed telewizorem…
W Teatrze Telewizji “Antygona” Niemcewicza
Lub relacja z obrad Sejmu Rzeczypospolitej
Więcej sztuk podobnych już nie ma

Spotkania z zamyślonym wzrokiem nad szachownicą racji
Kto ma lepsze figury, a kto lepszą pozycję na polu?
Kto pierwszy zacznie grać na czas i zwłokę?
A kogo będzie stać na wywrócenie stołu do góry nogami?

Ciemny pokój oświetlony światłem ekranu
Gdzie toczą się ważne Polaków rozmowy
Liczy się opcja programowa
I zgodność w drodze słusznej koncepcji

Porozmawiajmy
Naszym celem jest dobro Państwa
Ale tu na karteczce koledzy mi dopisali
To miałem powiedzieć przed wyborami

Głosy za, głosy przeciw
My, oni, my nie oni
A my przed telewizorem?
Przepraszamy Państwa, za chwilę dalszy ciąg programu,

W ramach improwizacji Teatr Wielkiej Dezorientacji!

Niedługo Karnawał, więc może od razu
W balowych salach posuwistym krokiem
Niech Panowie w żupanach pokażą krok pierwszy
To początek tej samej sztuki z innymi aktorami!


Marcin_Olszewski

Średnia ocena: - Kategoria: Życie Data dodania 2019-11-24 21:57
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < Marcin_Olszewski > < wiersze >
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się