niepewność
ułożyłabym plan na życia resztę
scenariusz czy scenopis dokładny
wybrałabym odtwórców ról
dalszych i drugich,
(dla siebie zostawiłabym pierwsze)
i kaskaderów do scen krytycznych
wybrałabym na wszelki wypadek
nie naraziłabym nikogo
na szwank, stres czy wyśmianie
nie dałabym wskazówek zbyt wielu
byś mógł sam kreować swą rolę
znalazłoby się miejsce dla żebraka,
dzikiego kota i psa bezdomnego
i dla kilku podupadłych pijaczków
i dla ciebie mój przyjacielu
ułożyłabym chronologię wydarzeń
w sztuce co w głowie mi się roi
gdybym miała tylko pewność
ile dni przede mną stoi
tymczasem jako zwierzę zlęknione
posprzątałam stare notatki,
zapiski wyszperałam i myśli zbłąkane
czas byłby najlepszy już dzisiaj
napisać jakiś testament
lecz i tu brak mi pewności
czy go nie wyśmieję nad ranem
czy może wręcz przeciwnie
zaczaruję nim moment trwogi
jeszcze bardziej tę chwilę nim przybliżę
i padnę po działaniem jego magii
tak zatem czekam na jutro
jak na nową szansę spełnienia
ustawię tylko dla siebie
jakieś małe zadanie
do wypełnienia
i nie zdziwią mnie żadne niespodziane
rzeczy rozbieżność ni troska nowa
bo tak jakoś mi- nam jest pisane
co dzień życie zaczynać od nowa
STEWCIA
|