Polska droga donikąd
były słowa były gesty
a gdzie czyny
wszystko jakby w kąt rzucone
tak pośpiesznie
chociaż w miejscu
swym drepczemy nieustannie
tracąc na to swoje lata te najlepsze
inni dawno już pobiegli
gdzieś do przodu
goniąc szczęście
i marzenia swoje senne
a my w miejscu
żyjąc ciągle wspomnieniami
narzekając na to życie
wciąż niezmiennie
po co swary
po co kłótnie nieustanne
którą drogą kraj podąży
gdzie nam bliżej
skoro chęci przecież
w ludziach nie ma wcale
skoro chętnych
tu do marszu ja nie widzę
piotr skała szkudlarek
skala
|