w oczekiwaniu na miedzianego węża

oswajam się z tyranią mniejszości
moja myśl powraca do czasu przed czasem

do ostoi do srebrnych świerków i szumiących sosen
do szemrzących strumieni i klaszczących wiosen

konfederacje rokosze sprzysiężenia sobiepaństwo
jedności pod pstrokatymi sztandarami

w takim czasie

wkładam do kapsuły czasu moją wolność
- to przesłanie do tych co po nas - jako memento


Henryk_Konstanty

Autor zablokował możliwość oceniania. Kategoria: Inne Data dodania 2020-04-11 04:09
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < Henryk_Konstanty > < wiersze >
p_s | 2020-04-12 12:52 |
mocny tekst... pozdrawiam muzycznie :-)
Henryk_Konstanty | 2020-04-11 20:25 |
Dziękuję za komentarz radę i życzenia. Wszystkiego najlepszego.
jagraszka | 2020-04-11 16:17 |
Po raz kolejny przeżywamy czas, jak powiedziałaby ula71, nie-wolności, choć tym razem z innego powodu... (Chociaż nad tym, to bym się trochę zastanowiła...) Jej brak pobudza umysł do refleksji. Twój wiersz pachnie zwątpieniem. Czasem ono i mnie dopada. Trzymaj się i mimo wszystko bądź nadal pogodnym człowiekiem. Wszystkiego najlepszego z okazji świąt.
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się