valeria | 2020-06-09 22:43 | |
Piekne |
|
jagraszka | 2020-06-07 22:16 | |
Subtelne wyrażenie emocji. Brawo! :) |
|
Henryk_Konstanty | 2020-06-07 20:22 | |
Siła Twojego wiersza polega właśnie na tym, że można go co najmniej na dwa sposoby interpretować, ja nie obstaje przy swoim Twoja autorska przed, którą chylę czoła jest pogodna uwypukla piękno. |
|
ula71 | 2020-06-07 20:01 | |
Mogę podać inne: żal za tym, co minęło, albo żal za utraconą miłością, piękno otaczającego świata, który sprawia, że jego cudowność aż przytłacza... A może śmierć i narodziny?... Każdy może interpretować na swój sposób :) Dziękuję za Twoją interpretację :) |
|
Henryk_Konstanty | 2020-06-07 16:14 | |
Dwie interpretacje może pojawi się trzecia? |
|
ula71 | 2020-06-07 16:04 | |
Henryk_Konstanty to takie moje wieczorne westchnienie. Kiedy spaceruję wieczorem po parku z psem obserwuję ostatnio cudowne zachody słońca i nastrajają mnie czasem do pisania. Zachód to też rodzaj końca. Coś się kończy, coś się zaczyna. Przeszłość ustępuje miejsca przyszłości. Może nie tyle jest tu groza, co smutek przemijania. Zapatrzyłam się w cudnie kolorowe niebo odbijające się w tafli jeziora i...jest wiersz :) Dziękuję i pozdrawiam |
|
Henryk_Konstanty | 2020-06-07 11:24 | |
"Artysta" nie jest winien co z jego dziełem czynią obdarowani...to dzieło stworzone dla tych, którzy cenią, dostrzegają jego piękno teraz i w przyszłości. Z wielką subtelnością wyraziłaś obawy o nadchodzącą przeszłość. Wieczornie - zabrzmiało groźnie. |
|
Brak komentarzy
|