tchnienie śmierci



kotarą smutku zasłonięte życie
na sercu sól łez się odkłada
w zwierciadle czasu dostrzegasz
że z każdym dniem twarz bardziej blada

już filiżankę ciężko w górę unieść
a pod ciężarem łyżki ręka drży
z łóżka nie wstajesz prawie wcale
koszmarem noce są i dni

niedziela może to ostatnia
lecz nie w radości jest spędzona
już wiesz że czas odchodzi w nicość
ostatnie myśli toną w dzwonach

nad kopcem ziemi łzy uronią
nieliczni szczerzy przyjaciele
a potem tylko już wiatr zimny
pośród konarów drzew zawieje

piotr skała szkudlarek


skala

Średnia ocena: 10
Kategoria: Śmierć Data dodania 2020-06-11 19:29
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < skala > < wiersze >
Jaga | 2020-06-14 22:53 |
oj, Piotrze jakiś smutek cię gnębi póki co życie jest piękne, ciesz się póki życie trwa, pozdrawiam serdecznie.
Eliza | 2020-06-12 08:43 |
:(
jagraszka | 2020-06-11 20:28 |
Zrobiło się trochę smutno i po co...? Żyj i ciesz się życiem. :)
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się