twoja wstęga wiersz piosenka
szarą wstęgą autostrad gonisz życie
dom już tylko słowem się stał
bólu gwiazdom nie możesz wykrzyczeć
z diabłem o być codziennie grasz
w lustrze widzisz swoja samotność
oczy pełne smutku szarego
myśli kruchych boisz się dotknąć
bo już potem nie będzie niczego
silnik smutna balladę ci mruczy
za zakrętem nie ma nadziei
nie dla ciebie do szczęścia są klucze
los twój pewnie już się nie zmieni
cel już tylko pretekstem do tego
by na smutki nie było czasu
tak przemija ci życie kolego
jesteś wilkiem samotnym na szlaku
piotr skała szkudlarek
skala
|