Molekularna ścieżka nirwany
Każdy z nas jest mnogością,
kontyngentem informacji,
bezradnością, która kiedyś
- jak wszystko inne - minie,
lecz teraz wspina się po
pluralistycznej drabinie
skręconej w podwójną spiralę
To nie są indywidualne schody do nieba
dla wybitnie uzdolnionych.
Ananas ma podobną drabinę.
Łańcuch ogniw strzela w pysk na odległość,
I człowieka, i ananasa.
Tak się dzieje aż do punktu zwrotnego,
bo genetyka to inwestycja, która
z czasem się zwraca.
Nieświadomie poszliśmy na kompromis,
silniejsze kości miast dłuższych kończyn dzierżąc,
A po drugiej stronie okrągłego stołu,
żółć gdzieś tam i kielichy stały, stąd też
poszliśmy na ten kompromis także z bylinami,
i nikt z nas za darmo obiadu tam wtedy nie dostał.
Każdy z nas jest więc jednością
z ananasem, i nie tylko. Więc
szanujmy ananasa, i nie tylko, bo…
Wszystko jest jednym, a jedno staje się wszystkim
Prócz filozofii, nic nas tego nie nauczy lepiej niż
nasze własne helisy.
O to słowo Ewolucji:
Chwała ludzkości! I każdej istocie na Ziemi!
- Tak! Chwała także ananasom!
Złączeni wszyscy w jednym celu reprodukcji
po wszech-wspaniałym-czasom!
Zig
|