Lato lubi powracać

trzymam słońce
czuję jak chwieje się w dłoniach
wtulam je w ramiona i głaszczę czule
w starej wierzbie szukam schronienia
i ochłody w upale życia

światło przedziera się przez burzową chmurę
w nim tak dużo pragnień rozpalających marzenia

w ciszy lipca tak pięknie i słodko
jak co roku o tej porze
dawne barwy zabrał czas
w jesiennym pejzażu nie ma przyszłości

wciąż dodajesz mi miodu do herbaty
nie czujesz że uleciał dawny aromat
nasza miłość zgubiła kolory
został obraz ze wspomnieniami
który zatacza ciasne granice

przeraża mnie ten zegar
wracające sekundy przeszłości i przyszłości
rozszarpana całość

lato lubi powracać


Irena

Średnia ocena: 10
Kategoria: Inne Data dodania 2020-08-21 18:05
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < Irena > < wiersze >
Henryk_Konstanty | 2020-08-22 00:15 |
Pięknie z dobrze już przeze mnie rozumianą dominującą nutą niepokoju. Nawarstwiające się wspomnienia bądź marzenia w nadmiarze mogą stać się balastem, brzemieniem. Niedawno zmarły Piotr Szczepanik w piosence Żółte kalendarze sugerował, by je spalić. Zaczynam się z tym powoli zgadzać. Pozdrawiam.
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się