Zaklęcie driady

Zamknij bezładne byty w jaśniejącej iskrze
zatapiając nad jeziorem wisielcami nagie
liście, wrzask ich tonących

koi serce me, cienie zwołaj
w jeden półmrok na danej
nam kniei, w gąszczu której
ani Przyroda,
ani Przyczyna
nie są explicatio Dei

Pragnę ujrzeć jednaką czerń

Opowiedz kwiatom tych dębów
kim był bóg, a czym zbawienie
One zerwą się w dół z koron
drzew sycąc choć - ziemskie
- wciąż przecież podniebienie

Lecz czy róże nie opadają jakby
piękniej?

Opuść swą duszę z ramienia, wędrowcze
To tylko sposób, w jaki uciszamy las,
by pozwolił dojść do głosu gwiazdom.


Zig

Średnia ocena: - Kategoria: Inne Data dodania 2020-08-27 14:42
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < Zig > < wiersze >
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się