| 
  
    | 
        
          | mimbla19 | 2020-10-06 13:39 | |  
          | Wystraszyłam się pozaestetycznie... po prostu wyobraziłam sobie taką sytuację w realu i raczej wydawała mi się zbliżona do apokalipsy niż łagodnego pożegnania lata :) |  |  
  
    | 
        
          | Henryk_Konstanty | 2020-10-06 02:44 | |  
          | Nie jest to ablucja a  bezceremonialne "sprowadzenie na ziemię" do realiów naszego klimatu. Nie może być niestety optymistycznie. |  |  
  
    | 
        
          | jagraszka | 2020-10-05 23:48 | |  
          | Celowo użyłam tego określenia. Jesienna ulewa bywa bardzo ostra, kłujaca szczególnie, gdy dopada na rowerze. Wierz mi. Na twarzy czyłam ujej kłucia. :) |  |  
  Brak komentarzy
    | 
        
          | mimbla19 | 2020-10-05 22:08 | |  
          | kolczaste strugi trochę mnie wystraszyły, ale do klimatu wiersza dobrze pasują... |  |  
 |