Gniewny strumyczek
Te pieprzone uskrzydlone ryby
zwołują konchą fale podległe
co najwyżej Maxwellowi, och!
Święty Jakubie,
rozsyp muszle dla pielgrzymów!
Mi piasek sam utoruje drogę, pójdę
pieszo, bo konie należą do Augiasza
i Anglików – zabawna sprawa.
Czy jesteś różą pustyni, dziewczyno?
Nie bądź nią dla mężczyzny, widzę
teraz dwie róże i znów Anglików,
wojny, władza, religie, pieniądz.
Ten świat się zapętla, i jego moralność
Narodziny Tragedii to był Wielki Wybuch
Stul już pysk Zaratustro, przecież musi
istnieć coś ponad to, co widać.
Poszukajmy szlachetnego kamienia zwanego
milowym, i nie! On nie służy do ozdabiania
biżuterii dla białogłowych w zamian za seks
ani do tego, by nim w kogoś rzucać.
Wszystko mi jedno.
Te słowa tworzą razem
tak dwa kontrastujące znaczenia.
Zig
|