Jesienna dziewczyna

patrzy w noc – boi się odejścia
gubi się we własnych myślach
często staje oko w oko z samotnością
czasem zwabi ją życie – wtedy głośno się śmieje
nie zauważa odlotu ptaków, opadających liści
przybliża wiosnę i lato – pragnie powtórzyć życie

to już trzeci akt – myśli
w oczach dreszcz
fruwają nitki babiego lata

zrywa się przy księżycu
tańczy taniec do szczęścia
serce bije – tylko nikt go już nie pragnie
poranek minął, a w niej wciąż upalny dzień
jak uwolnić się od wspomnień?
każdą chwilę opłaca łzą

wciąż kocha rzeczy piękne
z czułością patrzy na czerwoną suknię z falbanką
gniewa ją, że w tych butach wyglądałaby śmiesznie
nie ma nic do zaoferowania – smutne oczy, srebrne włosy
jej duch wiecznie młody, a w nim śpiew młodości
nie ma wczoraj – jest dzisiaj i wciąż ta sama tęsknota za miłością

śpiewem, tańcem, pełnią księżyca
wyśpiewuje z zapałem radość życia
to wszystko gdzieś daleko, a tak blisko serca
w niej pełno ruchu i błyska słońce
czuje zapach bzu, jej oczy zatopione w kolorze wiosny
myśli jak jej paść powtórnie w ramiona

przyszła pora długich nocy i wspomnień
tu boli, tam strzyka
jeszcze raz wytańczyć wiosnę i lato
i trwać w oczekiwaniu na słodycz nocy parnej


Irena

Średnia ocena: 10
Kategoria: Inne Data dodania 2021-02-19 20:48
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < Irena > < wiersze >
szmaragd | 2021-02-21 16:46 |
A żyć wciąż się chce
Henryk_Konstanty | 2021-02-21 04:09 |
Przemijanie jest smutne i żadne słowa nie są w stanie tego zmienić to fakt, ale niektórzy sobie radzą Monty Python: Always Look on the Bright Side of Life, Czterdziestolatek: " przodem puszczaj drania". Serdecznie pozdrawiam.
ula | 2021-02-19 21:30 |
W albumie życia zdarzeń tak wiele... Chwile minęły, będą inne tak samo radosne. Piękny wiersz choć jesienny.
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się