E. Rothoff-Młody owies

Jakżeż możesz mi mówić o firan wieszaniu,
gdy owies jeszcze taki młody
i stres mu kolana ugina.
Nieszczęśnik nie doczeka starości.
Pogrzebią go żywcem.
Pod piękną, świeżą autostradą koło Sztokholmu
pokrytą pachnącym asfaltem.


lukasz_ze_spychowa

Średnia ocena: 10
Kategoria: Inne Data dodania 2021-02-20 09:20
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < lukasz_ze_spychowa > < wiersze >
szmaragd | 2021-02-21 16:54 |
Intrygujący wiersz
Henryk_Konstanty | 2021-02-21 08:19 |
wczytuję się dopiero w Twoje intrygujące intymnością strofy, muszę powróci do tych jeszcze nie przeczytanych gratuluję.
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się