Zagubione dusze

Na statku marzeń
Wśród wód oceanu
Przypadkiem się znalazły
Dwa serca zbłąkane

On dusza artysty
Bez przerwy wędruje

Lecz jest szczęśliwy
Z tego co życie mu podaruje

Ona zagubiona
Przyszła panna młoda
By rodzinę ratować
Za mąż wyjść musiała

Gdy już nie wytrzymała
Napięcia wielkiego
W otchłań skoczyć chciała
Lecz jego spotkała

On chciał za nią skoczyć
Lecz się zauroczył
Skoczyć nie pozwolił
A przy niej pozostać w niewoli

Z różnych światów byli
Światu na złość zrobili
I choć ona bardzo nie chciała
To jednak wkrótce się zakochała

Lecz jeszcze nie wiedzieli
Że czas ich krótki będzie
I że bardzo szybko
Skończy się ich szczęście

Na drodze statku stanęła
Wielka góra lodowa
Statek w nią uderzył
Nie każdy miał szansę przeżyć

Choć mogła się uratować
To jednak z nim została
że do końca będą razem
Swoje słowo mu dała

I rzeczywiście tak było
Uczucie to zwyciężyło
I razem dryfowali
Wśród zimnych kwietniowych fal

Ciało jego zabrało
Złe serce oceanu
Ona jak obiecała
Walkę o życie wygrała


izabela799

Średnia ocena: - Kategoria: Miłosne Data dodania 2021-09-14 08:52
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < izabela799 > < wiersze >
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się