zły wilk (wiersz warsztatowy)
otulona brudem świata
karmię złego wilka
a głodny jest ten dobry
tyle jeszcze we mnie wiary
choć jestem zła i grzeszna
w pustym (podobno tępym) wnętrzu
ostrzę sterty niepotrzebnych myśli
czasami bezrozumnie
biorąc za pewnik mądrości wielkich
z natłoku ciężkich słów
wyłuskując lekkość bytu
oddzielam ziarna trudnych prawd
od łatwych plew kłamstwa
u schyłku dnia zaczynam bieg
kończąc sen
o tym że głupich nie sieją
zrodzą się chwastem na kamieniu
Myślibórz dn. 17.09.2022 r.
ula71
|