***(namaluję Ci białą różę)

namaluję Ci białą różę
położę obok tych czterech nut
pamiętaj do końca melodii Ci posłużę
bez zbędnych kilku słów


oddam czerwoną akwarelę
pokropię nią Twój welon snów
nie oczekując ode mnie zbyt wiele
położysz się, w mogile zaśniesz znów


białą różę na znak tęsknoty ususzę
wyłączając ciszę melodii tych czterech nut
każdy jeden uśmiech łzą skruszę
zapalając przy tym nieposkromiony serca chłód


pamiętaj chociaż wiatr nazwał Cię już aniołem
i nie mogłeś dłużej przy mnie zostać
zobaczymy się tuż tuż z powrotem
gdy tylko będę umiała życiu sprostać...


Olka

Średnia ocena: 10
Kategoria: Przyjaźń Data dodania 2006-08-15 01:08
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < Olka > < wiersze >
Ewawlkp | 2006-08-15 20:59 |
œliczy....
Samuraj Grze[ | 2006-08-15 01:54 |
Autentycznie sie wzruszyłem.
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się