Wiersze z cyklu niewartych nadania im tytułu (3)
Chciałam być monotematyczna
W marginesach błękitu
zgubiłeś to
czego szukali
Zapomnieli zapytać
ile świetlistych znaków
ile smaków czekolady
Było w śladzie Twoich ust
Ile Ciebie zawsze lśniło w mojej głowie
ile mnie na wieki wieków, amen
było na granicy Twego tchu
Chciałeś być (nie)romantyczny
w paranojach kosmosu
ukradłeś mnie
cały fiolet mój
Magdis
|