Nowe rano - w nim śpiewa echo moich dni

dzień się zaczyna –
zdejmuję z siebie cień nocy
odwracam sny, marzenia oblekam w światło
stoję twarzą do dnia
gotowa na kolejne rozpoczęcie
próbuję ręką chwycić promień słońca
wzruszam się nad wróblem parapetowym
który z takim smakiem zabiera się do ziarenek
patrzy na mnie z wdzięcznością
gubi piórko i zostawia jako dziękczynienie

ranek ofiarował mi dwa skarby –
promień słońca i piórko ptaka
świat, mój świat – tak cieszy
dzień, mój dzień – bombarduje radością
otwieram drzwi do kuchni
wszystko jak wczoraj – dzbanek, szklanka
utajony uśmiech
w dopiero co rozkwitłym kwiatku
patrzę na niego – bogactwo i kolor
wygląda jak otwarty obraz
jak wejście lata

siadam –
gorąca herbata, odrobina miodu
szklanka w ręku
zaglądam w przeszłość
jak na taśmie
przewijają się dni, minuty, zdarzenia
żywe tajemnice mojego życia
miłość, rozpacz, szczęście
młodość też przyszła
i patrzy mi w oczy
pokornie opuszczam wzrok

nowy dzień się zaczął – daleko odeszłam
lecz teraz pora wracać do herbaty


Irena

Średnia ocena: - Kategoria: Inne Data dodania 2023-01-15 11:57
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < Irena > < wiersze >
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się