Za którymś razem się uda

potrzebny szept, dźwięk, dotyk ręki
wśród tylu źródeł odnaleźć to jedno
które będzie tylko moje
jak w oczy nanieść światło, które nigdy nie zgaśnie
zrozumieć, że czas zabiera lata i to, co się kocha...?



obłok na niebie - dziś kamienny, zimny
i słońce przestało być ciepłe, otwarte i jasne
zieleń utonęła cała w ciężkości
z przestrzeni wyjęte kolory...
ziemio, obudź mnie z przerażenia



milcz ziemio, nie wyrastaj ponad siebie!
biegnij - szepcze głos
przekrocz tę ciemność
powiększa się mrok, strach zagradza drogę
nie bój się - zdeptaj żal, zapal pochodnię
podźwignij się



jest taka siła, która chodzi jak zegar
jest taki adres, pod którym odzyskasz spokój
jest taka muzyka, która otwiera serca
jest takie miejsce, gdzie nikt na nikogo nie warczy
podnieś się - za którymś razem ci się uda
znajdziesz słowo otwarte jak księga
połączysz mosty, dogadasz się z chmurą
strząśnij z oczu to kamienne spojrzenie
i idź, ciągle idź
odnajdziesz to jedno jedyne źródło
które będzie tylko twoje


Irena

Średnia ocena: - Kategoria: Inne Data dodania 2023-03-17 21:57
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < Irena > < wiersze >
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się