Z wiatrem

Co mam zrobić z Twoim sercem
Kiedy bijące je trzymam w dłoni?
Co mam zrobić ze swoim szczęściem
Nie mogąc zatrzymać się, bo muszę gonić

Jestem sterem a świat jest okrętem
Płynę po falach targany złym wiatrem
Oni patrzą tu na mnie z uśmiechem
Bo życie to teatr choć często jest żartem

Gonię i gonię uparcie i wściekle
Płuca są ciągle zmęczone oddechem
I czuję i czuję Cię uciekam częściej
Bo życie z kimś dla mnie byłoby przekleństwem

Umieram, odradzam się zatruty ciszą
A w ciszy umysł topi się w szaleństwie
Kocham was wszystkich zwłaszcza tych co piszą
Całować czule kiedyś w końcu będę






DArtagnan

Średnia ocena: 10
Kategoria: Inne Data dodania 2023-05-08 10:48
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < DArtagnan > < wiersze >
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się