zielony powiew maja (wiersz warsztatowy)

''Człowiek ma dwa życia, to drugie zaczyna się, gdy uświadomi sobie, że ma jedno'' - Konfucjusz


w niedokończonym filmie
o walce na czas na ilość na pozy
w tłumie niby tych samych
graczy aktorów pozerów
w biegu na oślep co skończył się
przed planowanym czasem
jak owca w stadzie wilków
której uzmysłowili że przecież
lubi zielone
bezgłośnie pytam
co by było gdyby powtórzyć
którąś ze scen
ale pójść inną ścieżką
w inną stronę
i zdecydowanie wolniej

nic dwa razy się nie zdarza
wczoraj niczym wykute
w skale wspomnień obrazy
już było
co nie zabiło - wzmocniło lub poraniło
wczoraj było mi dane jak i dziś

wyciągam wnioski
bo przecież przeżyłam
wchłaniając zielony powiew maja
cieszę się tym co mam
bo dobrze że mam
i żyję dalej

jeszcze bardziej mocniej
i głębiej


Myślibórz dn. 19.05.2023 r.


ula71

Autor zablokował możliwość oceniania. Kategoria: Inne Data dodania 2023-05-19 19:06
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < ula71 > < wiersze >
ula71 | 2023-05-19 21:41 |
Dziękuję Ula, serdecznie pozdrawiam
ula | 2023-05-19 21:23 |
nic dwa razy się nie zdarza "wczoraj niczym wykute w skale wspomnień obrazy już było co nie zabiło - wzmocniło lub poraniło wczoraj było mi dane jak i dziś" mądre prawdziwe strofy , pięknie napisane
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się