Radość z tego co czuję

patrzę w okno pogrążona w modlitwie
niebo zakwita poranną zorzą
w moim wnętrzu lęk
jest dotykiem przed którym drżę
czuję jakby ciemność połykała światło

wschodzi słońce wprowadza promień
wyrównuje oddech zabiera zwątpienie
nadzieja biegnie od płonących wschodem drzew

kim jest ten co przywraca spokój
zabiera strach oddala zło
tchnienie poranka było ciężkie
myśl pragnęła wyprowadzić się z brudu nocy
w modlitwie odwołałam się do Boga
doznałam ulgi

czuję jakbym została wyprowadzona z gęstego lasu
usiadła na oblanej światłem polanie
wzięła do ust słodką poziomkę
radosna – odmieniona
wsłuchana w śpiew ptaków

Panie jesteś doskonałością
zawsze gotowy na ludzkie wezwanie
dzięki tobie znów życie nabiera sensu

przywoływałam cię
kiedy nie mogłam sama sobie poradzić
oczyściłeś myśli – w serce wlałeś wodę życia

czy zgodzisz się Panie by mi dalej pomagać
zapomnisz winy nauczysz miłości
radość z tego co czuję –
oto moje dla ciebie podziękowanie


Irena

Średnia ocena: - Kategoria: Inne Data dodania 2023-08-18 12:30
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < Irena > < wiersze >
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się