ponad siebie
na ustach gaśnie światło
mam przyspieszyć
nie potrafię bez muzyki
w ciszy woła przystań
bez drogi z pustką w kieszeni
udawanie w drugą stronę
odwracam myśli od skojarzeń
słowa uciekają przez papier
w cień wpatrzone oczy
szukam jego nut
nie usłyszę za daleko
Beti
|