Huk

Zbliża się upadek, teraz Uwaga...!
co za determinacja a zawżiętość!
topnieje zapał obozu przemyśleń
amarantowy błysk dumnie sie mieni

Trzask, huk, raptowne strzały, uderzenia
nagłe zaćmienie, zgiełk, hałasy, wrzawa
coś naciera! bronią się w rotundzie!
STOP! przygotowuje się awizacja!

jest,... jednak to walka, kon-ster-na-cja!
w szańcu na wałach, przy umocnieniach
uciekać! N-nie! Bronić, za wszelką cenę!
wracać psy niewierne, na swe pozycje!

licz się w słowach, odpłacaj czynami!
konwojent dowiózł wsparcie, atakować!
ważkie to słowa wyplute na ziemie
w szczelinach unosi się wstrętny swąd
...
Cichną

na chwile pokłócone strony
co daje biciu imperatyw walki?
, krasi istnienie, stręczy jasny rozum
wyśniona, chyba miłość,

do Natalki


Borkoś

Średnia ocena: 5
Kategoria: Miłosne Data dodania 2005-08-30 16:18
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < Borkoś > wiersze >
maugo | 2013-10-12 17:28 |
jest to genjalne przesycone dynamiką dzieło !!!:)
Ccclaudia | 2011-05-19 10:51 |
czytam kolejny twój wiersz i muszę napisać, że podoba mi sie za każdym razem dynamika. Tylko poprawawiaj błędy zawzięcie ;) pozdrawiam
soczewica | 2005-08-31 15:56 |
zawziętoœć wyszła ci genialnie :)
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się