PROROK

miłość to wielka cisza
albo huragan za dalekimi morzami
i nawet gdy bliska, namietna
potrafi wyrywać
z piersi najmocniejsze serca

warto o nią walczyć
i poddać sie pokornie
gdy cię dopadnie
choć może krwawić serce
rozszarpane słowa sztyletem
wysłuchać ją trzeba pokornie

wartość to największa w życu
uczy bezwarunkowo
jednakowo kochać słońce i burzę
ogień i wodę
radość i trwogę

ukazuje prawde
prosto z serca twego
i drogowzkazy juz jasno świecą
na dotąd nieczytelnej mapie do nikąd
bo miłość jest pragnieniem czystym

nie złotem ani klejnotem
nie pokarmem ani pieniądzem
jest duszy pragnieniem
prawdziwa uskrzydla konie w pegazy
niewidomym otwiera oczy

i choc nie można uciec przeznaczeniu
gdy za nami przeszłość ukochana
a przed nami przyszłość nieubłagana
niecierpliwie, lapczywie wdychana
choć ważne jest to co było
ciędle ważniejsze jest to co będzie

nie chce już od innych miłości
mam ją w sercu to wystarczy szczęściu






Napisany 2006.08.31


nimfalesna

Średnia ocena: 10
Kategoria: Miłosne Data dodania 2006-08-31 17:21
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < nimfalesna > < wiersze >
nimfalesna | 2006-08-31 21:50 |
też pozdrawiam i dzięki
(OLA) | 2006-08-31 21:42 |
nie chce już od innych miłoœci mam jš w sercu to wystarczy szczęœciu...ooooooooj! tak madre slowa pozdrawiam:)))))))))
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się