jesteś

jesteś płynąc uroczo
niesiesz brąz żółć i wiatr
pod nogami szelesty się tłoczą
od Bałtyku przez Gniezno do Tatr

jesteś słychać to w skrzydłach
odlatujących w dal ptaków
w pachnących z kuchni powidłach
w prochowcu na wieszaku

tyle piekna przynosisz w darze
w alejkach dywany z liści
babie lato na polne twarze
i mgłę by kurz ziemi oczyścić

król czas bezwzględnie uparty
na rękach przed sobą cię niesie
więc witaj składam pokłony
przygotowany na jesień


marynarz

Średnia ocena: 8
Kategoria: Przyroda Data dodania 2006-09-25 22:41
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < marynarz > < wiersze >
Lorena | 2010-06-13 14:51 |
czytam Cię z zachwytem
Lorena | 2010-06-13 14:51 |
czytam Cię z zachwytem
Lorena | 2010-06-13 14:51 |
czytam Cię z zachwytem
(OLA) | 2006-09-27 20:20 |
sliczny...wczoraj wieczorem widzialm klucze dzikich gesi hmmmmmmmmmm i wiesz o czym pomyslalam ze to juz naprawde jesien...Twoj wiersz tez mnie w tym przekonuje...juz jesien hmmmmm jesien...
STEWCIA | 2006-09-26 07:27 |
a kiedy dostanie się ci złoto- przyjm je bez nadmiernej skromnoœci, boœ oto na nie zasłużył.
Ewawlkp | 2006-09-26 00:36 |
Œliczny wiersz....Rozmarzylam się Pozdrawiam:)
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się