''Ofiara losu''
Kiedy życie się zmienia nie masz nic do myślenia.
Tłum ludzi(,którym tak trudno odnależć siebie, a co dopiero innych)
otacza nas stale.
Kobiety, mężczyżni, drągale.
Wszyscy gdzieś biegną,
Jakby życie było jedno.
Tylu ludzi w pobliżu,
Tylu ludzi dalekich.
I każdy taki sam...
Zmęczona twarz, smutne oczy, spracowane ręce.
Codziennie ich mijasz.
Bogatych, biednych.
Szukających sensu życia.
życie to kalejdoskop.
Już do kogoś podchodzisz,
uśmiechasz się,
a jego miejsce zajmuje kolejna, szara jednostka ludzka.
I znów jesteś sam...
Kolejny raz życie zakpiło sobie z Ciebie...
I nawet nie wiadomo jakbyś pragnął,
ile byś włożył wysiłku
I tak nic nie wskórasz.
Bo już przy Twoich narodzinach
okrutny los stwierdził:
''Tak..... to Ty! Ty....
Ty będziesz moją kolejną ofiarą!”
Marżalena
|