Z miloscie przychodzisz do mnie...?

Dla Ciebie Jarzebino napisalem ten wiersz

Slyszę delikatny stuk do drzwi,
nie wiem jeszcze, czy to Ty?
Z miloscia pukasz do mnie
Serce moje, pytasz, czy jest wolne?
obolale, krwawi ciagle...!
Kochalo mocno, poprzez rok,
musisz czekać zbiore mysli....?
Sprawdze czy zamkniete jest na klucz?
chcesz otworzyc zamkniete serca drzwi?
Lecz czy znajdziesz dobry klucz?
Czekaj proszę, dobrze musisz go poszukac,
w strofach moich wierszy zacznij szukac
w mej poezji znajdziesz wlasciwy klucz,
już go widze, wnet otworze....!
Nie to nie ten, ten jest inny
ciężko idzie, nie jest dobry,
i tym nigdy nie otworzę...!
zamkniętych mocno mego serca drzwi
Wybacz proszę, oknem nie wchodż,
też nie wpuszczę...!
Wiec odpowiedz najpierw mila?
Twoje serce będzie kochac mocniej,
tez do bolu, i do krwi?
Jesli szczera prawde mowisz....!
to nie czekaj teraz , wejdż przez drzwi mojego serca,
lecz na zawsze i na dłużej, jesli mocno kochac bedziesz
to na dlugo twoim bedzie!
juz otwartych szeroko dla ciebie mego serca drzwi..............



Marius


komariusz

Średnia ocena: 10
Kategoria: Miłosne Data dodania 2006-10-04 00:14
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < komariusz > < wiersze >
komariusz | 2006-10-05 02:30 |
Dziekuje, Oluniu, odnalazlem znow wene, byl okres ,ze przestalem pisac, to znow przyszlo, i jestem szczesliwy ,ze moge znow pisac moja poezje. Pozdrawiam i dziekuje z mily komentarz Biz
(OLA) | 2006-10-04 23:45 |
Mariusz sliczny wiersz hmmmmm jestem pelna podziwu...do Ciebie swoj usmiech sle z Toba sie radujac...pozdrawiam serdecznie :)
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się