Chwyć i nie puszczaj

Czekając na Ciebie w caravanie
Nie mogę pozbierać myśli

To już tyle czasu minęło…
Wakacji nadszedł kres.

żal odjeżdżać.
Wszystkie wspólne dni pojdą do szuflady,
Zdjęcia na twardy dysk komputera
I tylko wspomnienia zostaną ze mną.

Ty- będziesz daleko.
Inny kraj, inne miasto, inne życie…
Gdzieś na dnie zostaniemy „MY”
Złączeni w miłosnym uścisku,
Bojąc się świtu, bo oznacza rozstanie.

„MY”, dla których Anglia była
Przygoda i udręką jednocześnie,
Miejscem spotkania,
Miejscem „nas”.

Czas rozstania nadchodzi nieuchronnie.
Zbliża się do nas wielkimi krokami,
Chcąc przerwać nam trwanie
W letargu nieświadomości.
Każda minuta jest cenna,
Każda godzina na wagę złota.

Więc pochwyć mnie w ramiona,
Zatrzymaj czas, niech trawa ta chwila.
Kilka sekund,
Gdzie my
Na zawsze
RAZEM.


Marżalena

Średnia ocena: - Kategoria: Inne Data dodania 2006-10-06 21:26
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < Marżalena > < wiersze >
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się