Samotna śmierć miłości
Atramentowa krew wypływa
z żył mego pióra,
gdy utrwalam historie
naszego końca...
A ty w ramionach tulisz
nie mnie... tylko tą marę
z mych nocnych koszmarów…
Pozostał mi
jedynie zimny dotyk
ostrej jak brzytwa stalówki...
Amatorka
|