kasztanowy list

sześć kasztanów
w liście mi podarowałeś
dwa uśmiechy
i pocałunek
naszkicowany
wargami snu księżycowego

i słowa,
że tęsknisz
czytałam - tak czule

a ja w odpowiedzi
trzy kasztany podarowane
składałam
pełne miłości dłonie
i bukiet wschodzących gwiazd

z zapachem już jesieni
wysłałam
ale o kwadrans za póżno...



wybacz nieznajomy
... następnym razem
dokończe kasztanowy list.


Olka

Średnia ocena: 10
Kategoria: Miłosne Data dodania 2006-10-16 00:04
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < Olka > < wiersze >
biała róża | 2007-04-22 21:18 |
Piękny wiersz, taki romantyczny. Ujęły mnie Twoje metafory. Szczególnie ta w pierwszej strofie:)Pozdrawiam!
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się