W rozterce

poprzez bezkresność chmur
miękką bezkształtność snów
krocząc powoli z nocą za rękę
mając wciąż w oczach tamtą sukienkę
nie chcesz uwierzyć w cud…

poprzez dojrzałość gwiazd
z wiatrem czy to pod wiatr
słysząc o świcie w niebie skowronka
z tęsknotą w oczach za nią spoglądasz
chciałbyś uwierzyć w cud…

a to, czego pragniesz
to, czego chcesz
w zasadzie to już jest…

w obawie przed tym co
przyniesie dalszy krok
nie chcesz się poddać, co daje los
i nawet gdyby zadał Ci cios
nie będziesz nigdy sam…

co najważniejsze - wiesz
co najpiękniejsze – wierz -
uwolnij myśli od reszty spraw
one się ziszczą i to nie w snach
przecież nie jesteś sam…

a to, czego trzeba
to, czego chcesz
w zasadzie to już masz…


Adnotacje

Średnia ocena: 10
Kategoria: Życie Data dodania 2006-10-16 21:16
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < Adnotacje > < wiersze >
czardasz | 2006-10-17 11:44 |
nieraz trudno uwierzyc w cud bardzo piekny wiersz
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się