płacz

Przyszedł do mnie wczoraj
stał nad łóżkiem i patrzył
płakał w cichości własnej duszy
w końcu schylił sie do mnie
ujoł moją dłoń
szepnoł
Boję się...
popatrzyłam mu prosto w oczy
Boję się, że cie strace...
Tak, to prawda, mój Anioł płakał
ale nie wewnatrz własnego serca,
gdzie nikt nie widzi
ja widziałam...
choc może tylko mi się zdawało


kfjatek

Średnia ocena: - Kategoria: Życie Data dodania 2006-10-16 23:21
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < kfjatek > < wiersze >
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się