nie-pokój


najlepsze są związki tytułów
bez związku z treścią
w które wbijam się
zębami z torów kolejowych

malinowe podwórze przedziera się
między splecionymi latarniami
a ja zastanawiam się
czy połknąć małe „nie”
tak do ośmiu-czternastu godzin
aż wyjdziesz z pracy

wtedy tępo gapię się
na twoje kamienne dłonie
i czekam
aż czas przeniesie mnie
do przytułku dla stukniętych donkiszotów

to taki
połowiczny seks-tet
dłoni noża ust
- jakiś wstyd
z krucyfiksu




bzdura

Średnia ocena: - Kategoria: Inne Data dodania 2006-11-05 12:01
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < bzdura < wiersze >
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się