oczekiwanie

po każdej nocy
w świetle poraka
budzą się marzenia
zdradzonego kochanka
że czas co minął
jeszcze zawróci
że ten kto odszedł
do mnie powróci

po każdym dniu
co spełzł na niczym
nadciąga w zmroku
noc i syczy
gwizdem wiatru
w drzew konarach i w kominie
minął dzień
tęsknota nie minie

i jeszcze tylko
sen co się ociąga
przynieść może ulgę
lecz drży w przeciagach
na szklankę mleka
ciepłego i szlafmyce...

oczekiwanie

jakże spełnienie
przez ciebie przemycę...


STEWCIA

Średnia ocena: 8
Kategoria: Inne Data dodania 2006-11-12 23:10
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < STEWCIA > < wiersze >
Szymon22 | 2006-12-04 11:00 |
drugi wers: "w œwietle poranka" Bardzo dobre jest te twoje oczekiwanie ;-) POZDRAWIAM
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się