gniew


o jedno przyjazne spojrzenie
którego sam nie umiesz mi dać
o jedno dobre słowo
kiedy sam wyrzucasz
salwy wulgarnych epitetów

o jedną szczyptę soli za dużo
gdy sam nie przyprawiłeś
jednej potrawy
o jeden krzywo postawiony but
gdy swoich szukasz po całym mieszkaniu

o jeden złamany grosz
gdy sam przetraciłeś majątek

gniewasz się
co dnia
a dziś wyjątek
gniewam się ja
nie mogę znależć
gdzie gniewu początek


STEWCIA

Średnia ocena: 10
Kategoria: Życie Data dodania 2006-11-14 22:26
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < STEWCIA > < wiersze >
Szymon22 | 2006-12-04 10:58 |
Ciekawe zakończenie.
staszek | 2006-11-15 12:17 |
pozdrawiam
Ewawlkp | 2006-11-14 23:30 |
Ewuniu bardzo ciekawy wiersz, sšdzę że nie warto się unosić gniewem.Nie nie znam Jego Twórczoœci,dziękuję za życzenia,pozdrawiam Ewa:)
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się