szelestem liści

szelestem liści opowiem ci mój niepokój
posłuchaj jak płaczą drzewa
nagość konarów odkrywa prawdę
w prawdzie nagim stanąć trzeba

szelestem liści opowiem ci siebie
posłuchaj jak sosna je wspiera
zadumana nad losem igliwia
którego dla zachwytu
nikt nie zbiera


STEWCIA

Średnia ocena: 10
Kategoria: Inne Data dodania 2007-02-02 08:29
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < STEWCIA > < wiersze >
Aicha | 2007-02-02 13:29 |
Œliczny wiersz. I choć za oknem œnieg, to ja zobaczyłam oczami wyobraŸni spadajšce liœcie z drzewa. Usłyszšłam ten szelest...jakos tak rozmarzyłam się.... Pozdrawiam.
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się