Ty

jesteś światłem mych oczu
w tańcu nieznanym ciałem
w słowie pisanym zagadką
horyzontem zjawisk polarnych

każdej nowej nocy
świecisz pełnią prawdy
aktywne wulkany uczniów
magicznie chronią dobro twe

siarkowy deszcz pada
na żyzną ziemię walki
zabywając
o jedyne szczęście samotności
miłość bezwzględną

przypadkowy dotyk dłoni
nieznajomy uśmiech
krzyżują plany ateistów
zapachem ludzkiego szczęścia

doświadczaj zmysłowej ekstazy
graj w pokera ze śmiercią
choćby ostatkiem sił
spójrz na innych

ty

orion32